 |
X-MEN / X2 / X III www.xmen.stopklatka.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jakiego Scott'a/Cyclops'a lubisz najbardziej??? |
Tego z Evolution |
|
25% |
[ 4 ] |
Tego z TAS |
|
18% |
[ 3 ] |
Tego z filmów (X1, X2, X3) |
|
18% |
[ 3 ] |
Żaden... Nie lubię tej postaci.. |
|
37% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 16 |
|
Autor |
Wiadomość |
KinPi123
Final mutation process
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:13, 04 Mar 2006 Temat postu: Cyclops |
|
|
Scott Summers / Cyclops:
Imię i nazwisko: Scott "Slim" Summers
Wzrost: 190,5 cm
Waga: 79,4 kg
Oczy: czarne
Włosy: brązowe
Zajęcie: poszukiwacz przygód
Status prawny: obywatel amerykański, nie notowany
Tożsamość: nieujawniona
Poprzednie pseudonimy: Anchorage, Alaska
Miejsce urodzenia: New York
Stan cywilny: żonaty, obecnie w separacji
Znani krewni: Christopher - "Corsair" (ojciec), Katherine Anne matka), Aleksander - "Havok" (brat), Philip (dziadek), Deborah (babka), Madelyne Pryor-Summers (pierwsza żona nieżyje), Jean Grey-Summers (druga żona), Nathan Christopher (Cable, syn),
Powiązania: po odejściu z X-Men, członek i założyciel X-Factor
Baza działania: New York
Charakterystyka:
Scott Summers był starszym z dwóch synów Christophera Summersa, majora Sił Powietrznych i pilota oblatywacza oraz jego żony, Katherine Anne. Kiedy Scott był jeszcze małym chłopcem, jego ojciec wiózł z wakacji żonę i dwóch synów staroświeckim, prywatnym samolotem. Natknęli się na statek zwiadowczy pozagalaktycznego Imperium Shi'ar, który spalił drewniany samolot. Katherine Anne wypchnęła Scotta i Alexa z płonącego samolotu na jednym spadochronie. Tak więc chłopcy uniknęli schwytania przez Shi'ar, ale nie ich rodzice. Scott i Alex wierzyli, że oboje zginęli, do czasu, gdy jako dorośli spotkali swego ojca, który został Starjammerem, zwanym Corsair.
Dwaj chłopcy dostali się do szpitala, gdyż podczas lądowania na przeciążonym spadochronie odnieśli ciężkie obrażenia. Sam Scott przez rok znajdował się w stanie śpiączki, a lekarze uznali, że doznał uszkodzenia mózgu. Zarówno Scott jak i Alex cierpieli na amnezję, zapominając o katastrofie samolotu. Alex opuścił szpital po dwóch tygodniach i został umieszczony w sierocińcu, a wkrótce potem adoptowany. Przez długie lata nie miał prawie wcale kontaktu ze Scottem, aż do chwili, kiedy miały ujawnić się jego zdolności mutanta Havoca. Scott pozostawał w śpiączce przez rok, później zaś odesłano go do sierocińca w Omaha w Nebrasce. Niesprawiedliwie uznany za nie nadającego się do adopcji z powodu uszkodzenia mózgu, pozostawał w sierocińcu aż do lat piętnastu.
W tym czasie Summers zaczął miewać silne bóle głowy i oczu, zabrano go więc do okulisty w Waszyngtonie. Metodą prób i błędów lekarz odkrył, że na problemy chłopca za wzrokiem pomagały okulary z soczewkami z rubinowego kwarcu. Okulista podejrzewał, że Summers jest mutantem i zawiadomił o tym FBI. Summers przebywał w wielkim mieście, kiedy jego zmutowany metabolizm osiągnął punkt krytyczny i chłopiec niechcący, po raz pierwszy wyzwolił promieniowanie optyczne, niszcząc dźwig, który zaczął spadać na stojących pod nim ludzi. Summers uratował tłum, niszcząc spadające części następnym strumieniem, lecz świadkowie byli rozsierdzeni. Chłopak uciekł, wskakując do przejeżdżającego pociągu towarowego.
Raporty dotyczące tego wydarzenia ściągnęły Profesora Charlesa Xaviera z jego odosobnienia do Waszyngtonu, gdzie skontaktował się z agentem FBI, Fredem Duncanem. Dzięki Duncanowi Xavier dowiedział się o raporcie okulisty na temat Summersa. Wybrał się więc na poszukiwanie chłopca, by jako kolega-mutant, pomóc mu. Tymczasem Summers obawiając się wrócić do sierocińca, związał się niechętnie z kryminalistą-mutantem o nadludzkiej sile, Jackiem Wintersem, alias Jack O'Diamonds, a później Living Diamond. Xavier odnalazł Summersa i uwolnił go spod władzy Wintersa. Poprosił później chłopca, by ten stał się pierwszym uczniem w "Szkole dla Młodych Talentów", którą właśnie organizował, by uczyć młodych mutantów o nadludzkich zdolnościach jak mają wykorzystywać swoje moce. Xavier szkolił już młodą Jean Grey. Mieli oni również utworzyć grupę zwaną X-Men, w której wykorzystywaliby swoje zdolności, pomagając ludziom. Summers zgodził się i został dowódcą grupy X-Men przyjmując pseudonim Cyclops.
Niestety X-Men Cyclops umarł, jego ciało i świadomość zostały wchłonięte przez Apocalypse`a.
Właściwości:
Cyclops dysponuje normalną ludzką siłą, odpowiednią dla mężczyzny w jego wieku, wzrostu i budowy ciała, który oddaje się regularnym ćwiczeniom fizycznym. Jest jednak mutantem o nadludzkiej umiejętności wysyłania z oczu rubinowego promieniowania.
To jest dzieciństwo Scott'a z X-Men TAS.. W Evo jest trochę inne... Jeśli macie to z Evo to napiszcie, bo chętnie bym je przeczytała...:)
Bios skopiowany ze strony [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KinPi123 dnia Czw 14:38, 16 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lukas
Mutation process activated
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:34, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Cyclops wygadal dla mnie najlepiej w TAS.Mial jakas budowe ciala i fajny stroj.A w EVO wygladal jak maly glupi chlpczyk.I do tego mial glupi stroj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fear Factor
Darkmaster

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11:49, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż, nie uwzględnilas Scotta z komiksów, a z Ultimate podobał mi sie najbardziej. Wiec zaznaczyłem,ze żaden mi sie nie podobał. W komiksie pierwszy raz byłbym po jego stronie, a nie Wolverine'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KinPi123
Final mutation process
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 11:54, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No cóż... O komiksach nie pomyślałam. Sorka..:) Ale widzę, że zdania na jego temat są podzielone...:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fear Factor
Darkmaster

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11:57, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
KinPi123 napisał: |
No cóż... O komiksach nie pomyślałam. Sorka..:) Ale widzę, że zdania na jego temat są podzielone...:P |
Jakbysmy wszyscy sie zgadzali w tym samym, to ankieta nie miałaby sensu i dostałabys warna za spamowanie :twisted:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KinPi123
Final mutation process
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:04, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Bios Cyclops'a z X-Men Evolution.. Ponieważ ostatnio były problemy biosami, na końcu wiadomości napiszę skąd go mam.
Nickname: Cyclops
Imię i nazwisko: Scott Summers
Wiek: 19 lat
Zdolności: Jego oczy emitują destrukcyjną wiązkę optyczną.
Przynależność grupowa: X-men
Pochodzenie: Missouri
Rodzina: Alex (brat)
Sympatie: Jean Grey; Rogue(?), Terin(?)(czy jak tam ją się pisze)
Wrogowie: Lance Alvers, Mistique
Ulubione jedzenie: hamburgery, pizza
Ulubiona muzyka: R.E.M; Oasis; Smashin Pumpkins
Pasje: sportowe samochody
Wygląd: Scott jest wysoki (szczególnie kiedy staje obok Wolvernie’a i przystojny (tak piszą, ale to chyba kwestia gustu); ma krótkie ciemnobrązowe włosy, a dla jego twarzy (raczej pociągłej jeśli wchodzić w szczegóły) charakterystyczne są czerwone okulary. Cyclops nie ubiera się raczej w określonym stylu, jednak przywiązuje jako-taką wagę do ubrań.
Historia: Przez wiele lat Scott był pewien, że cała jego rodzina zginęła w katastrofie lotniczej. Potem jednak okazało się, że jego brat (Alex Masters) żyje. Scott ma wyrzuty sumienia iż nie próbował go szukać. Cyclops po spotkaniu z Alexem, ma z nim dobry kontakt, jednak ten, chociaż również jest mutantem, nie przyłącza się do x-menów.
Scott nie potrafi zapanować nad swoją mocą, dlatego jest zmuszony przez cały czas nosić specjalne okulary. Ma kompleksy z ich powodu. Trudno jednak o bardziej odpowiedzialnego mutanta. Cyclops jako jeden z pierwszych mieszkańców instytutu, jest przywódcą x-menów (czasem więc trochę za bardzo się rządzi). Prawie wszystko traktuje poważnie, jest niezwykle obowiązkowy. Czuje się odpowiedzialny za wszystkich x-menów. Uczy się dobrze. Nic dziwnego, że większość x-menów uważa go za sztywniaka. Chłopak jest zakochany w Jean Grey, lubi Rogue, ale co do tej drugiej nie jest pewny swoich uczuć. Jean ma powodzenie u chłopaków, więc przez pewien czas spotyka się z Duncanem, zawodnikiem szkolnej drużyny, którym Grey jest zainteresowana od pierwszego odcinka. W tym czasie, Scott który był przynajmniej jej dobrym przyjacielem, czuje się zepchnięty na dalszy tor. Jean schodzi się z Cyclopsem, dopiero, kiedy ludzie dowiadują się o mutantach i okazuje się jaki Duncan był naprawdę (a właściwie Jean dopiero to zauważa). Po całym ,,polowaniu na mutanty”, Scott udowadnia, że naprawdę nadaje się na przywódcę. Wydaje zdecydowane rozkazy i wacha się używać mocy kiedy jest to potrzebne.
Bios został skopiowany z mojego forum http://www.evolutionxmen.fora.pl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blaze
Dark Phoenix

Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK city - KIELCE
|
Wysłany: Pią 17:06, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zagłosowałam na Cyclopsa z X-men TAS - ten najbardziej mi odpowiada. Poza tym wybór wzięło górę głównie to, że spośród serii najbardziej lubię TAS ;) Również dlatego, że właśnie w seri na jetix zobaczyłam go po raz pierwszy i myślę, że to pierwsze wrażenie pozostaje w pamięci jako najlepsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Exodus
Final mutation process
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:23, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nigdy za nim nie przepadałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KinPi123
Final mutation process
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 13:34, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Co do Cyclops'a to nie wiem czy wiecie, że James Marsden zagrał w "Powrocie Supermana". Gra rolę narzeczonego Lois Lane i nawet dotrwał do końca :D.
Byłam na tym dziś i myślałam, że tam padne jak go zobaczyłam.. To tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fan x-men'a
Gość
|
Wysłany: Czw 11:03, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
tego z filmu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|