|
X-MEN / X2 / X III www.xmen.stopklatka.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aqua
X-Men
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wody :D
|
Wysłany: Czw 23:21, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
W pokoju profesora atmosfera była tak nie przyjemna, że nei miałam ochoty wdawać się w dyskusje... profesor i tak wszystko wie, wystarczy że na mnie spojrzy. PIerr próbował nas wytłumaczyć, lecz Elizabeth i tak wyznała wszystko.
Czekałam na korytarzu aż wyjdzie ona z pokoju. Wyszła po chwili i wyglądała na mocno przygnębioną. Zagrodziłam jej droge.
-Hej, profesor ma racje. Czy weszlibyśmy wtedy do cerbero czy nie, ktoś i tak mógł zginąć. Lizzard sama chciała iść z nami i tak jak każdy z nas podjela ryzyko. Może gdyby nie było tej całej akcji, tak, czy inazcej mogłaby wpakowałać się w kłopoty. po za tym,w chwili gdy tego potrzebowała, nikt nie był jej w stanie pomóc. NIKT. To tylko i wyącznie wina istoty, która siedzi w umyśle tej biednej kobiety.
**********************
Sorki znowu pisalismy jednoczesnie;). No nie wiem czy taki koniec... może raczej "koniec otwarty" nalezy do tego wrócić. Przy nastepnej twojej kolejce albo później. Tak czy inaczej nie mozna tego tak zostawic. kiedyś w przyszłości się rozwiaze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tantos
X-Men
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 16:04, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*************************************************************
Tak wiem ze koniec otwarty... wszystko wyjasni sie w przyszłości bo nie chce wyczerpac tematu calkowicie w jednej grze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczyca
X-Men
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wilczego świata...
|
Wysłany: Pią 16:39, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Melt chciał najpierw wziąśc całą winę na siebie, jednak później odezwała się Blaze.
Jakiś czas później profesor opowiedział im o Octanie.
Lizzie wysłuchała tego w ciszy. Nie odzywała się, nie ruszała. Po prostu słuchała słów profesora.
Żal jej było Lizzard, nawet nie zdążyła dobrze jej poznac. Kto wie, co kryło się za ta postacią...
Lizzie ruszyła się w końcu z fotela i poszła do siebie.
Na korytarzu minęła się z Blaze.
-To naprawdę nie była twoja wina. - szepnęła cicho Lizzie, spuszczając głowę. - Nie twoja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blaze
Dark Phoenix
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK city - KIELCE
|
Wysłany: Pią 18:06, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Gdy Blaze wychodziła z gabinetu, drogę przegrodziła jej Aqua.
- "Hej, profesor ma racje. Czy weszlibyśmy wtedy do cerbero czy nie, ktoś i tak mógł zginąć. Lizzard sama chciała iść z nami i tak jak każdy z nas podjela ryzyko. Może gdyby nie było tej całej akcji, tak, czy inazcej mogłaby wpakowałać się w kłopoty. po za tym,w chwili gdy tego potrzebowała, nikt nie był jej w stanie pomóc. NIKT. To tylko i wyącznie wina istoty, która siedzi w umyśle tej biednej kobiety. " - powiedziała jej przyjaciółka władająca wodą.
- Może i tak... - mruknęła. - Ale chyba muszę... muszę jakoś to wszystko przemyśleć. W każdym razie... dzięki Majim. Pójdę do swojego pokoju.
Blaze próbowała chociaż uśmiechnąć się do Majim ale nie dała rady. Poszła przed siebie, lecz zaraz za rogiem spotkała Wilczycę. Dziewczyna mijając ją powiedziała:
- "To naprawdę nie była twoja wina." - szepnęła cicho, spuszczając głowę. - "Nie twoja..."
Elizabeth obróciła się jeszcze za nią, ale nic nie odpowiedziała. W głębi duszy była wdzięczna, że przyjaciele są przy niej i chcą ją wesprzeć, pomóc jej w trudnej chwili. Ale wiedziała też, że sama w sobie musi z tym poradzić...
Czy jeszcze kiedyś spotka się z Fantom? Czas pokaże...
***********************************
Ok więc jeżeli to koniec II rozdziału, to potem Tantos powróci do wątku Fantom. Ja dam raczej zupełnie inny... jak tylko go wymyślę, ma się rozumieć ;) Sądzę, że nie zajmie mi to długo czasu. W ten weekend zamieszczę nowy temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|