X-MEN / X2 / X III

Aqua

Ocknęłam się za sprawą rozdzierającego mą głowę szeptu.. ~Czy wy nie widzicie?! jesteście marionetkami w jego rękach...~ był niesamowicie lodowady i przejmujący... zanim zdązyłam się podnieść, Ruda już leżała na ziemi... a z tyłu dobiegł do mnie przeraźliwy krzyk... "Profesor?"....

Fan Mystique

*******************************************************

Uczcijmy pamięć Elizabeth Zardock minutą ciszy...

[*] [*] [*]

Może ktoś postara się na koniec o miłą, kameralną uroczystość pogrzebową? jak chcecie, możecie nawet postawić jej pomnik w holu, albo chociaż marmurową tabliczkę pamiątkową w miejscu jej śmierci? :):):)

*******************************************************

Blaze

Blaze podbiegła do Liz.
- Boże, Lizzard! - krzyknęła. Zielonoskóra dziewczyna nie ruszała się. - Nie to nie możliwe...
Dziewczyna pokręciła głową. Wstała i popatrzyła wściekle na postać kobiety.
- Zapłacisz za to!!
Niewiele myśląć wystawiła ręce i w przypływie wściekłości skumulowała energię, jaką jeszcze nigdy chyba nie zdołała zebrać. Wystrzeliła mocą w kobietę, a cały instutut rozjażył się światłem.

***********
Kurcze, dramat się zrobił. Nie martw się, postawimy Liz jakąś tabliczkę ;)

Tantos

Pier zerwał sie na nogi... ledwo szedł ale zmierzał w stronę gabinetu profesora... zobaczył Lizz i zmienił kierunek...
-Blaze... czy z Lizz wszytsko wporządku?
*************************************************************
Postawimy jej nagrobek w windzie :D

Blaze

- Nie... niewiem. - Blaze ukryła twarz w dłoniach. - Ona chyba...

Aqua

Lizzard....? Chciałam do niej podbiec, ale powstrzymała mnie Blaze, zdązyłam w pore się zatrzymać i zasłoniłam oczy ramieniem

***************************
rzeczywiście, smutno sie jakos zrobiło.
Może poczekajmy na wilczyce?

Świetny pomysł z tą windą:D
***************************

Blaze

**************
Właśnie, poczekajmy na Wilczka. Ona też musi uczestniczyć w historycznym wydarzeniu naszego RPG :)

Tantos

*************************************************************
jestem za przecież Wilczyca też musi popłakać nad zmarłą prawda?!

Wilczyca

Lizzie przyjęła postac wilka. Kiedy była pod postacią zwierzęcia, niewiele istot zdolnych było wywrzec na niej wpływ.
Kiedy zbiegała ze schodów, zauważyła leżącą na ziemi Lizzard, a obok niej stały Blaze i Aqua.
Nieopodal był też Melt.
Wilczyca podbiegła do nieruchomej dziewczyny.
Zrozumiała...
Zrozumiała straszliwą prawdę, że... Lizzard nie żyje.
Biały wilk machnął ogonem, po czym usiadł na ziemi i uniosł pyszczek do góry.
"Dla Lizzard" - pomyślała Wilczyca.
Zawyła przeciągle, zawierając tam cały swój ból, żal i złośc. Wyła , poruszając serca i umysły. Wilcze wycie
Później skończyła i spuściła głowę.
Przyjęła znowu postac człowieka, a na ziemię spadła ukradkowa łza.

***
Przepraszam, że ostatnio taka mało dyspozycyjna byłam. :K
Z tą windą - jak najbardziej, bardzo mi się podoba ten pomysł! ^^
I jeszcze tabliczkę "Ku pamięci". xD
A co do wycia - myślę, że takie smutne wycie może dac niezwykłą atmosferę. ^^'

Blaze

Blaze wyraźnie czuła jak oczy zachodzą jej łzami. Nie lubiła płakać, ale widok martwej Lizzard był ponad jej siły. Zakryła oczy jedną dłonią, pozwalając, by ciężkie krople spłynęły po skórzanej rękawicy munduru. Smutny, żałobny nastrój dopełniło wycie Wilczycy.
Na miejsce przybiegli X-meni - Storm, Gambit, Beast, Jubilee i Rogue, która trzymała ręką krwawiące ramię.
- Lizzard... - Storm zamarła. - Czy ona...
- Nie, to niemożliwe... - Gambit aż otworzyl usta, przyklękając przy swojej byłej wspólniczce ulicznych rozbojów. Cała reszta nie mogła wydusić słowa.
Nagle przybiegł Iceman.
- Hej, co się stało z wejściem do Cerebro? I... - zamilkł, widząc martwą X-menkę...

******
Spoko, Wilczek, ja też ostatnio mam urwanie głowy, więc rozumiem ten ból ;)
Co do tej windy - też popieram pomysł, ale najpierw jakiś pogrzeb by trzeba wystawić naszej Lizzard...

Aqua

*********************
Najpierw to zakończmy te akcje :D Co sie stało z Fantomem?

*********************

Tantos

Po policzku Melta spłynęła łza... odwrócił głowę... nie mógł znieść widoku martwej przyjaciółki...
*************************************************************
Chyba mogę już przejść do nastepnego dnia, odprawić ładny pogrzeb i rozmowe umoralniającą z profesorem prawda?

Aqua

****************************
Hej, ale co stało sie z tą kobietą? najpierw Rouge po dotknieciu jej upadła na ziemie, a potem Blaze wystrzelila w tamtym kierunku wiazke mocy. Potem wszyscy zajeli sie Lizzard, ale w koncu jak to sie zakonczyło?
****************************

Tantos

*************************************************************

I tu jest pies pogrzebany :P bo to jest tajemnica :D :P jednym słowem cdn