X-MEN / X2 / X III

Fear Factor

jak myślicie, kto wygrałby w tym starciu?? Zawziętośc oraz organiczna stal ,czy może dzikośc i zdolnośc regeneracji połaczona z adamantowym szkieletem??

Sugeruję sie ich zdolnosciami z wszystkic hserii i proszę o naprawdę przemyślane komentarze. Ciekaw jestem waszego zdania...

Rosomak

hehe... jako iż uwielbiam Wolverina, chętnie oddał bym głos na niego... acz kolwiek Colossus by z nim wygrał i to na niego oddam głos ( :( )

Po prostu Colossus jest większy, silniejszy no i chyba szpony Wolva nie zdały by się na nic, przy pancerzu Colosa... tylko jak tu Colossus miałby zabić Wolva?? To praktycznie nie możliwe... chyba że będzie miał akurat przy sobie płynny adamant i wstrzyknie go Wolviemu :D...

Blaze

Oddaję głos na Colossusa.
Piotr jest większy i bardziej wytrzymały. Jeśli przyjmie swoją stalową postać, Logan ma nikłe szanse - jego adamantowe pazury mogą co najwyżej porysować pancerz Piotra. Co prawda Wolverine na pewno ma większe doświadczenie w walce i zawsze kilka asów w rękawie, jednak raczej na nic się to nie zda w walce z Rasputinem. Jest tak silny, że jeśli naprawdę by się zdenerwował, zmiótłby Wolverine'a z powierzchni ziemi. Więc Logan na ringu z Piotrem moim zdaniem przegra.

PS: Proponuję, żeby opisywać okoliczności starcia, tzn w jakim otoczeniu walczą. Czy jest to ulica, ring, czy obrzeża wulkanu albo coś w tym stylu. To by ułatwiło całą sprawę ustalenia zwycięzcy.
Bo spójrzmy: na ringu Logan nie miałby szans, ale gdyby walka toczyła się, powiedzmy, na wspomnianym obrzeżu wulkanu, mógłby wykorzystać wyrobiony spryt i z łatwością pokonałby Rasputina, np. spychając go w kierunku lawy, a ta załatwiłaby całą sprawę. W końcu Piotr nie jest aż tak zwrotny. Głupi przyklad, ale zawsze ;]

Filip4b

Też bardzo lubie Jamesa ale on raczej niedałby rady Piotrowi więc też stawiam ,jak wszyscy...prawie wszyscy na Colossusa

Tantos

też stawiam na colossusa... ale to jeszcze zależy tak jak pisała Blaze od okoliczności...

Wilczyca

Okoliczności sa bardzo ważne; myślę, że pojedynek byłby dość wyrównany pod tym względem.

Fear Factor

Ja obstawiam na to, że jednak Wolverine wygrałby pojedynek z racji posiadania adamantowego szkieletu i możliwosci regeneracji. Colossus jest oczywiście silny i posiada stal organiczną lecz nie ma zgolnosci regeneracyjnych dlatego szybko tracilby siły gdyby doszło do jego zranienia, natomiast Logan zbierałby siły w ramach regeneracji.

Ddoatkowo Colossus jest mniej zwrotny od szybkiego i zabójczego Logana no i ma nieco mniejsze IQ (spryt i inteligencja) w porównaniu do byłego komandosa z Weapon X. Logan dałby rade ruskiemu.

Rosomak

hehe twoje argumenty mnie przekonały... (dzięki Bogu... no ale cóż głos już powędrował :P) hmm... no ale jak tu inni wspominają, dużą role odgrywa otoczenie...

Electra

Ja obstawiam na Wolverina, ponieważ wg mnie gdy Colossus przybiera postać stali organicznej to na pewno ma to jakiś wpływ na jego energie i stal tak łatwo się nie wygina, tzn. nie jest przystosowana tak jak skóra do szybkich ruchów. Poza tym gdyby (teoretycznie) Wolverine zaczął unikać walki, tzn. ciągle robiłby zwody to Colossus by się zmęczył w szybkim czasie. Więc podsumowując Wolverine może się wydawać tylko pozornie przegrany.

Blaze

Jak na razie głosy są wyrównane i na dzień dzisiejszy mamy remis :) Ja pomimo argumentów pozostaję przy Colossusie - zależnie od okoliczności.

Aqua

Dziwnie brzmią te słowa w ustach magneto ;)

Nie będe zbyt orginalna- Wolverine. Może nie znam się na walkach wręcz (nie miałąm przyjemności;) ) Natomisat statystyki mówią same za siebie. Wolverine zawsze wygrywa, nie dlatego, że ma szpony z adamantium, ale ma w sobie siłe samozaparcia i przetrwania, i podniesie sie choćby nie wiem jak oberwał. Jest zbyt uparty w dążeniu do celu, by miał go pokonać stalowy pancerz. Coś wymyśli.

Adahl

Hmm... a ja zagram inaczej. Kto wygra? X-23
Dlatego bo jest klonem Logana, a do tego bardziej doskonałym. Jest zwinniejsza, szybsza i bardziej gibka. Laura jest też dużo ciekawsza pod względem fabularnym. :)

Rogue Raven

a ja nie przepadam za New X-Men wole stara poczciwa ekipe. Stawiam na Wolva bo po prostu go uwielbiam wiem ze to banalne i dziewczynskie ale jest nabardziej pociagajacym mutantem pod wzgledem fizycznym jak i psychicznym (mrrr uwielbiam takich trudnych facetow :wink: ) jest silny owszem nie mialabym nic przeciwko temu zeby stawal w mojej obronie :wink: jasne ze jest kilku mutantow ktorzy sila go przewyzszaja no chocby taki Piotr, ale jednak ten "shrink" adamantium i wlasciwosc regeneracji plus niesamowita odpornosc na bol przemawiaja za Wolvem.

Denae

Ja jestem zmęczona Wolvie`m... Dlatego oddaje głos na Piotra.

Co do urody... to Logan w ogóle nie jest w moim typie... zbyt toporny jak dla mnie... dużo bardziej podoba mi się Hellion, Wither czy nie żyjący już D.J. a ze starszego składu Gambit