X-MEN / X2 / X III

Filip4b

Oczywiście walka Wolverina z Mystique Logan wściekły i zarzarcie walczący
i Mystique zwinna i przebiegła i to jej obliźnięcie po upadku...ahhh
Ale to zmienienie się w Storm nie wyszło jej na dobre ,Logan od razu wyczuł i
shnikt ...uhhh

Blaze

Mnie z X-men 1 najbardziej utkwił w pamieci fuck pazurami, ale jeśli chodzi o akcję, to zdecydowanie końcówka, kiedy dobiegała końca walka z Magneto. To podekscytowanie, kiedy Cyke miał już strzelać, Jean go jeszcze powstrzymywała, a Logan poszedł po Rogue...to było coś!

Wilczyca

Fuck pazurami był jednym z tych lepszych momentów... Moment, kiedy Wolverine ratował Rogue na końcu filmu też był niezły... X1 pozostawia wiele wspomnień... 8)

Blaze

Niestety kurcze, postarali by się bardziej z poczatkiem i środkiem pierwszej części, bo był jak dla mnie troche nudny. Dopiero pod koniec akcja się rozkręciła.

Wilczyca

Początki zazwyczaj stanowią nudy.... Ale ogólnie z akcją było nieżle, środek też przecież był niczego sobie!! :P

Lukas

Plusy:
-Aktorzy
-Efekty
-Fabula
-Walki
Minusy:
-Stroie

Filip4b

hmmm...stoje???

no cóż strój najlepiej wyglądał na Storm i Jean i Cyklopsie

Fear Factor

Jeżeli chdzi o wady to się z Tobą zgadzam w kwestii ubiorów niektórych postaci. Na pierwszy ogień wchodzi Magneto, którego hełm wyszedł nieco za krórki i psuło cały efekt. Dodatkowo nie nosił tej wiśniowej zbroi, która zawsze Magnusa wyróżniała. Moge doczepic się do Mystique, tzn do jej braku stroju. Mogli wymyślic cos ddla niej, chociażby skórzana kreacja, o i obowiązkowo czaszka we włosach (i tu rozczarowanie krótkością jej włosów)

Wilczyca

Kurt Wagner wygladal niele, Wolverine rowniez. Reszte pomine milczeniem, rozszyfrujcie je sami.

Blaze

Moje minusy na temat strojów:
- Mystique (za jego brak)
- Magneto (za ten własnie hełm i faktycznie lepiej by wyglądał w komiksowym fiolecie)
- do stroju Kurta nic nie mam
- Rogue (tu brakowało mi troszkę < podkreślam: troszkę> jaskrawości)

KinPi123

Blaze

Tak, faktycznie co do scenerii nie mam zarzutów, ale to tłumaczenie doprawadzało mnie do szału. Jednak tłumaczenie tekstu na polsacie, to nie jest jedna ze złych stron filmu (bo przecież tego na pewno nie było w jego scenariuszu), tylko wada polsatu.

KinPi123

X1 faktycznie pozostawia wiele wspomnień... Ale jednego nie rozumiem.. Na końcu filmu, jak Cyclops ma strzelić w Magneto Jean go powstrzymuje. Kiedy w końcu strzela, jego dziewczyna wygląda na przerażoną jakby Scott zabił człowieka albo coś w tym stylu... Dlaczego??? Może ktoś z was wie.......

Blaze

Bo Jean obawiała się, ze może przypadkiem trafić w Logana lub w Rogue, albo zdemolować ten "zasilacz" i zniszczyć przy tym część miasta (tak mi się zdaje).