X-MEN / X2 / X III

Wilczyca

Napiszcie, co wedlug was bylo dobra, a co zla strona filmu!!
Plusem bylo dla mnie aktorstwo, dobrze zagrala Halle Berry, Hugh Jackman, cala reszta rowniez.
Minusem bylo dla mnie tlumaczenie imion bohaterow na Polsacie, na ktorym tenze film ogladalam.

Fear Factor

Wilczyca

Jednakze ten minus, o ktorym mowilam, moze faktycznie zle to ujelam... Powinno byc ''minusem polskiego tlumaczenia''...

Blaze

Według mnie minusem filmu byli niektórzy aktorzy. Myśle że aktorka, która grała Rogue (Anna Paquin) byłam zupełnie nietrafiona. W komiksie Rogue była zawsze pewna siebie no i oczywiście była niesamowitą pięknością. No ale każdy ocenia jak chce. Takze Aktor, który zagrał Magneto (Jan McKellen)- chudy staruszek i do tego gej (w prawdziwym życiu) co psuło mi cały odbiór postaci. Kiedy go zobaczyłam krzyknęłam w kinie: "No nie, to przecież nie jest ten Magneto". Nie twierdzę, że aktorzy są źli, o nie! Grają bardzo dobrze. Po prostu myślę, że źle ich dobrano. Niewiem jak Wy. Co do dubbingu na polsacie, to się nie wypowiadam, bo to nie minus filmu, tylko minus polsatu. No i jeszcze jednym minusem jest trochę nudna akcja w pierwszej części. Dopiero przy końcu wszystko się rozkręca. Po namyśle stwierdziłam w końcu ze część II była lepsza.

No a plusów było bardzo dużo. Efekty specjalne, inni lepiej dobrani aktorzy, fabuła itd. Długo by wymieniać.

Fear Factor

Wolałbym jako aktorkę grającą Mystique Millę Jovovich, bardzo mi przypomina Mystique z 1 seasonu Evolution. Doskonale grała w Resident Evil.

Blaze

No dobra, może z tą orientacją McKellen'a to troche przesadziłam ale spójrzecie na potwierdzenie moich wcześniejszych argumentów:

Oto Magneto z komiksu

A tu Magneto z filmu:

Bez porównania...

Fear Factor

No to moim zdaniem aktor grający teraz Juggernauta powinien się do tego nadawac, tylko jakby był mniej napasiony. Motywuję to jego wyrazem twarzy. Chyba to wrażenie robi sam jego hełm, jest nieco za krótki, moim zdaniem powinien się na greckich hełmach wzorowac.

Filip4b

Co do magneta macie troche racji Ian dobrze go zagrał ale ten wiek ,magneto najczęściej miał długie włosy ,ale w evo też dobrze mu było w krótkich

a w tym filmowym stroju wygląda jak imperialny dowódca ze star wars

Wilczyca

Przyznam, ze faktycznie Anna Paquin nie bardzo nadawalaby sie do tej roli i niektorzy aktorzy w tym filmie mogli ''pomylic sie z powolaniem'', to jednak mimo wszystko dobrze zagrali swoje role... Sa bowiem przypadki, gdzie aktorstwo jest blizsze zeru niz jakiemukolwiek innemu poziomowi, tutaj ten poziom jak dla mnie byl dosc wysoki i calosc dobrze sie prezentowala... A o polsacie to juz inna historia, z pozdrowieniami dla tlumaczow i lektorow tej stacji...

Fear Factor

Ian Mc Kellen jest strasznie wątły. Nic nie mówię, ale prawdziwy Magnus nie dałby się prac przez ludzi. Patrzę na jego mięśnie i na mięśnie rysunkowego Magneto i różnica jest poprostu przerażająca. Dodatkowo cały kostium jest mało ciekawy.

Wilczyca

Roznica w budowie jest widoczna golym okiem... Nie musialabym nawet okularow zakladac... Jednak mimo problemow Ian McKellen dobrze sobie z postacia poradzil... Przynajmniej wedlug mnie...

Blaze

Najgorszy jest właśnie ten kostium. Jak to już filip podkreślił, faktycznie wygląda mi to bardziej na star wars niż na x-men. A chełm według mnie do bani. Mimo wszystko jednak nieźle poradził sobie z rolą.
A co do Rogue, to może jednak się pomyliłam. Spójrzcie na to zdjęcie z komiksu i porównajcie:

i na rogue z filmu:

Może kierowali się właśnie tym komiksem, kiedy dobierali aktorów?

Fear Factor

Zdecydowanie wolę Rogue z prostymi włosami, ale mogła miec nieco krótsze. Jak dla mbie Rogue jest bardziej wyalienowana niż zbuntowana. A powiedzcie mi, co sądzicie o krótkowłosej Mystique? Moim zdaniem jest poprostu brzydka, nie to, ze w ogóle, ale np. ze zdjęc Blaze wygląda znacznie lepiej.
A i taka sprawa - ostrożnie z postaciami, bo zaczyna się offtopic robic. Nie chcę kasowania postów, ale muszę

Blaze

Uważam że Raven z filmu to tragedia. Wygląda jakby miała na sobie jakąś obrzydliwą niebieską plazmę, a jej włosy to już...no po prostu brak mi słów. Powinny być przynajmniej do ramion, obowiązkowo rozpuszczone. Porównajcie:

Raven z filmu:

I z komiksu:

A która wyglada lepiej, oceńcie sami....