Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fear Factor
Darkmaster

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12:20, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Trzeba przyznac, ze Mystique zagrała doskonale w x2. Pamiętacie scenkę, jak się wkradła do bazy w przebraniu Wolverina? Jak ich wszystkich ścieła a potem przy zamknięciu drzwi pozdrowiła ich przyjacielskim gestem??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Blaze
Dark Phoenix

Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK city - KIELCE
|
Wysłany: Sob 12:24, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, to było mistrowskie, muszę przyznać. Idealne zbutowanie twarzy ochroniarzy :lol: Te ruchy, wogóle. A gest na końcu...to było piękne :lol:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fear Factor
Darkmaster

Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12:31, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Szczególnie podobała mi się scenka w sterowni
Mystique jako Striker: "Ten mutant to metamorfo, moze byc nim każdy..."
Strażnik: "Każdy....???"
Dostaje pięknie kolbą w pysk. Striker wchodzi z obstawą do sterowni i się drzwiczki zamykają. Potem tylko słodziutkie papatki od Raven 8)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blaze
Dark Phoenix

Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK city - KIELCE
|
Wysłany: Pon 23:13, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Pamiętam scenę filmu, w której Pyro użył małej zapalniczki jako miotacza ognia. To było coś! Policję zwiało jak marzenie. To jedna z moich ulubionych scen X2. No i jeszcze kiedy Logan przypominał sobie eksperyment z adamantium, Wszystko było swietnie pokazane!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lukas
Mutation process activated
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:46, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wedlug mnie X-Men 2 jest rownie dobry jak X-Men.
Uwazam ze jest dobrym uzupelnieniem czesci pierwszej.
Sa rownie dobre sceny walki jak w poprzedniku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blaze
Dark Phoenix

Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK city - KIELCE
|
Wysłany: Nie 20:27, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Według mnie jedynka była takim jakby małym wstępikiem do drugiej części. Ale często zastanawiałam się która część jest lepsza. Po namyśle zdecydowałam się na X2. Jestem ciekawa jak będzie w trzeciej części. Maj już niedługo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lukas
Mutation process activated
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:37, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
w X-men 2 na samym poczatku byla tez dobra scena jak dwoch kolesi chcialo zapalniczke od Pyro.
Po tym jak mu zabrali, Pyro fajne zalatwil kolesia.
Hehe najaral sie chyba na cale zycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blaze
Dark Phoenix

Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK city - KIELCE
|
Wysłany: Pon 23:19, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, ta csenka była niezła. A potem jeszcze zdziwiłam się czemu wszyscy stoją nieruchomo. Wreszcie okazało się, że stoi za tym Xavier - wow, taka sztuczka...moce telepatyczne są jednak niezastąpione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lukas
Mutation process activated
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:06, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Taki myk co zrobil XaVier byl fajny zatrzymal wszystkich ludzi nieruchomo.
Hehe tez takbym chcial umiec :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KinPi123
Final mutation process
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 17:38, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero przed chwilą obejżałam X2 :D.. Przyznam, że nie spodziewałam się takiego obrotu wydarzeń. Oni coś w stylu jakiejś tragedii miłosnej z tego zrobili..:P A tak w ogóle to jednej rzeczy nie rozumiem.. Jak już po powrocie do instytutu (po uratowaniu wszystkich przez Jean :() Logan powiedział Scott'owi: "To nie Jean dokonała wyboru... tylko ty!". Dlaczego Scott.. Ja tego nie rozumiem.. Może ktoś mi to wytłumaczy..:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lukas
Mutation process activated
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:47, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
O niech cie :lol:
Chodzilo o to ze Jean poswiecila sie przede wszystkim dla Cyclopsa.
I Logan powiedzial ze to on dokonal wyboru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KinPi123
Final mutation process
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 19:08, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Może i masz rację Lucas.. A co do Cyclopa to najbardziej podoba mi się jego rozmowa z Jean na początku filmu jak Scott mówi do niej: "Teraz masz takie koszmary, że cała sypialnia się trzęsie!" :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lukas
Mutation process activated
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:33, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Może i masz rację Lucas.. |
Nie Lucas tylko Lukas przez K
A co do tej rozmowy to masz racje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mrodnim
Final mutation process
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieruszów,łódzkie
|
Wysłany: Pią 1:00, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Film ma parę błędów, ale ledwie niezauważalnych. Poza tym dobra fabuła. Scena kiedy Magneto wyrywa ze strażnika żelazo to było coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|